Spadki i strajki w całej Norwegii, zrób badanie bo zostaniesz bez lekarza i ogórkowy kryzys Bartek Karpowski rok temu • 2,464 wyświetleń Filmy instruktażowe Czy po kryzysie będzie się opłacało pracować w Norwegii polskim pracownikom? - Ewa Danela Burdon Bartek Karpowski 2 lata temu • 12,806 wyświetleń Filmy instruktażowe Kryzys w Norwegii jest szansą na rozwój - Katarzyna Ramberg Bartek Karpowski 2 lata temu • 930 wyświetleń Filmy instruktażowe Jest praca, ale strajkują bo cola będzie tańsza Bartek Karpowski 2 lata temu • 1,681 wyświetleń Filmy instruktażowe Więcej Warki, pieniędzy i śniegu, a mniej seksu w Norwegii Bartek Karpowski 2 lata temu • 2,634 wyświetleń Filmy instruktażowe Norwegia vs Europa, strajki, odwołane bankructwa i piwo Bartek Karpowski rok temu • 1,794 wyświetleń Filmy instruktażowe Polacy w Norwegii, emigracja i kryzys - jak sobie radzić? / Izabela i Jakub Kielczyk Bartek Karpowski 2 lata temu • 874 wyświetleń Filmy instruktażowe Coraz więcej Norwegów nie z Norwegii Bartek Karpowski 89 dni temu • 1,003 wyświetleń Filmy instruktażowe Nadciagający kryzys, kaszlący dziwak, czerwoni dostają miliony i szalony mors Bartek Karpowski 320 dni temu • 1,219 wyświetleń Filmy instruktażowe Jeszcze drożej w Norwegii... Bartek Karpowski 114 dni temu • 970 wyświetleń Filmy instruktażowe Znowu będą strajki w Norwegii? Bartek Karpowski 127 dni temu • 1,335 wyświetleń Filmy instruktażowe Rosyjskie statki nie wpłyną do Norwegii? Bartek Karpowski 119 dni temu • 764 wyświetleń Filmy instruktażowe Norwegia protestuje - Strajk kobiet w Norwegii Bartek Karpowski 2 lata temu • 3,522 wyświetleń Filmy instruktażowe Praca po kryzysie i jak będzie dalej z emigracją do Norwegii? - 35 lat w Norwegii Ryszard Kalinowski Bartek Karpowski 2 lata temu • 3,871 wyświetleń Filmy instruktażowe Dla kogo będzie praca po kryzysie w Norwegii? - Ewa Danela Burdon Bartek Karpowski 2 lata temu • 5,185 wyświetleń Filmy instruktażowe Drogi śnieg w Norwegii Bartek Karpowski 194 dni temu • 1,278 wyświetleń Filmy instruktażowe Talibowie i pieniądze w Norwegii Bartek Karpowski 190 dni temu • 1,314 wyświetleń Filmy instruktażowe Siedź w domu bo jest chaos, a pieniądze i tak dostaniesz Bartek Karpowski 2 lata temu • 2,641 wyświetleń Filmy instruktażowe Norweska i Polska pomoc dla Ukrainy Bartek Karpowski 121 dni temu • 779 wyświetleń Filmy instruktażowe Nowa w Norwegii - Sylwia Bartek Karpowski 2 lata temu • 2,143 wyświetleń Filmy instruktażowe Strajki, pieniądze, król i towarki Bartek Karpowski 2 lata temu • 1,342 wyświetleń Filmy instruktażowe Każdy ma swój plan na Norwegię - Nowa w Norwegii / Sylwia (2/3) Bartek Karpowski 2 lata temu • 1,729 wyświetleń Filmy instruktażowe Strajk lekarzy - odwołują wigilie bo nie uważasz na budowie Bartek Karpowski 2 lata temu • 1,731 wyświetleń Filmy instruktażowe Strajk lekarzy, protesty Polaków no i Oslo Bartek Karpowski 2 lata temu • 2,121 wyświetleń Filmy instruktażowe Kobiety, strajki, auta i alkohol Bartek Karpowski 2 lata temu • 2,002 wyświetleń Filmy instruktażowe Mnóstwo pracy w Norwegii Bartek Karpowski 86 dni temu • 1,147 wyświetleń Filmy instruktażowe Najgorszy miesiąc w Norwegii Bartek Karpowski 62 dni temu • 886 wyświetleń Filmy instruktażowe Strajki radość i wojna Bartek Karpowski 42 dni temu • 670 wyświetleń Filmy instruktażowe Rosjanie atakują Norwegię Bartek Karpowski 35 dni temu • 1,414 wyświetleń Filmy instruktażowe Jednak strajk - tysiące ludzi nie poleci Bartek Karpowski 29 dni temu • 1,544 wyświetleń Filmy instruktażowe Zwierzaki Polaków z Norwegii - nasze komentarze Bartek Karpowski 3 lata temu • 2,280 wyświetleń Filmy instruktażowe Polacy na emigracji sobie pomagają - Nowa w Norwegii / Sylwia (3/3) Bartek Karpowski 2 lata temu • 1,406 wyświetleń Filmy instruktażowe Za mało Polaków, a za dużo piwa w niegotowej Norwegii Bartek Karpowski rok temu • 2,573 wyświetleń Filmy instruktażowe Polski sukces w Norwegii. Czemu lubimy bompenger? Ile Norwegia zarabia na mandatach? Podsumowanie #9 Bartek Karpowski 2 lata temu • 2,982 wyświetleń Filmy instruktażowe Ciężkie początki w Norwegii 30 lat temu - BEATA 3/5 Moja Norwegia #38 Bartek Karpowski 2 lata temu • 2,810 wyświetleń Filmy instruktażowe Jak radzili sobie Polacy w czasie pandemii w Norwegii / dr Elżbieta Czapka Bartek Karpowski rok temu • 1,394 wyświetleń Filmy instruktażowe Praca "na wymianę" na czarno w Norwegii 30 lat temu - BEATA 4/5 Moja Norwegia #42 Bartek Karpowski 2 lata temu • 3,496 wyświetleń Filmy instruktażowe W Norwegii stworzyłam rodzinę 2/2 Bartek Karpowski rok temu • 1,532 wyświetleń Filmy instruktażowe Praca i polityka w Norwegii, co dalej? Bartek Karpowski 314 dni temu • 973 wyświetleń Filmy instruktażowe Nie poleciał z Polski do Norwegii i inne problemy Bartek Karpowski 272 dni temu • 1,484 wyświetleń Filmy instruktażowe Ubezpieczenie samochodu w Norwegii bez tajemnic - Agata Dymna 5 lat temu • 6,889 wyświetleń Filmy instruktażowe Cała rodzina w Norwegii Ola + Julia 1/2 Moja Norwegia #22 Bartek Karpowski 3 lata temu • 4,159 wyświetleń Filmy instruktażowe Wyjazd do Norwegii, ciężka praca i budowa domu w Polsce Bartek Karpowski rok temu • 3,073 wyświetleń Filmy instruktażowe W Norwegii od 30 lat BEATA 2/5 Moja Norwegia #21 Bartek Karpowski 3 lata temu • 2,680 wyświetleń Filmy instruktażowe Okupacja Norwegii w czasie II Wojny Światowej Bartek Karpowski 2 lata temu • 1,862 wyświetleń Filmy instruktażowe Polityczna poprawność i emigranci w Norwegii Powroty #15 Henryk Malinowski (6/9) Bartek Karpowski 3 lata temu • 4,641 wyświetleń Filmy instruktażowe Co jest największą ignorancją w Norwegii? dr Elżbieta Czapka Bartek Karpowski rok temu • 2,492 wyświetleń Filmy instruktażowe W Norwegii praca jest niebezpieczna Bartek Karpowski 176 dni temu • 1,627 wyświetleń Filmy instruktażowe Mąż pracuje w Norwegii, żona mieszka w Polsce - rozdzielona rodzina Bartek Karpowski rok temu • 2,643 wyświetleń Filmy instruktażowe To już koniec Norwegii jaką znamy... Bartek Karpowski 321 dni temu • 2,951 wyświetleń Filmy instruktażowe
Według danych Centralnego Biura Statystycznego (SSB) z ostatnich lat coraz więcej Polaków decyduje się na powrót do kraju. W 2016 roku wciąż więcej osób zdecydowało się na wyjazd do Norwegii niż na reemigrację, jednak różnice zaczynają być coraz mniejsze niż w poprzednich latach, kiedy kraj fiordów musiał mierzyć się z najsilniejszą falą imigrantów zarobkowych.
Spadki i strajki w całej Norwegii, zrób badanie bo zostaniesz bez lekarza i ogórkowy kryzys Bartek Karpowski rok temu • 2,464 wyświetleń Filmy instruktażowe Strajk lekarzy - odwołują wigilie bo nie uważasz na budowie Bartek Karpowski 2 lata temu • 1,731 wyświetleń Filmy instruktażowe Czemu Polacy narzekają na Polaków w Norwegii - dr Elżbieta Czapka (3/5) Moja Norwegia #44 Bartek Karpowski 2 lata temu • 4,478 wyświetleń Filmy instruktażowe Norweska i Polska pomoc dla Ukrainy Bartek Karpowski 121 dni temu • 779 wyświetleń Filmy instruktażowe Jest praca, ale strajkują bo cola będzie tańsza Bartek Karpowski 2 lata temu • 1,681 wyświetleń Filmy instruktażowe Strajki, pieniądze, król i towarki Bartek Karpowski 2 lata temu • 1,342 wyświetleń Filmy instruktażowe Kobiety, strajki, auta i alkohol Bartek Karpowski 2 lata temu • 2,002 wyświetleń Filmy instruktażowe Kryzys, strajk i alarmy w Norwegii Bartek Karpowski 55 dni temu • 910 wyświetleń Filmy instruktażowe Jednak strajk - tysiące ludzi nie poleci Bartek Karpowski 29 dni temu • 1,544 wyświetleń Filmy instruktażowe Zwierzaki Polaków z Norwegii - nasze komentarze Bartek Karpowski 3 lata temu • 2,280 wyświetleń Filmy instruktażowe Liberalizacja w Oslo, mniej przestępstw i kradzione tablice Bartek Karpowski rok temu • 1,743 wyświetleń Filmy instruktażowe Norwegia vs Europa, strajki, odwołane bankructwa i piwo Bartek Karpowski rok temu • 1,794 wyświetleń Filmy instruktażowe Co jest największą ignorancją w Norwegii? dr Elżbieta Czapka Bartek Karpowski rok temu • 2,492 wyświetleń Filmy instruktażowe Znowu będą strajki w Norwegii? Bartek Karpowski 127 dni temu • 1,335 wyświetleń Filmy instruktażowe Spadki cen i darmowy dentysta chociaż lekarzy jest za mało Bartek Karpowski 279 dni temu • 1,084 wyświetleń Filmy instruktażowe Strefa wolna od autobusów i pieniędzy bo otworzyli sklepy w niedziele Bartek Karpowski 2 lata temu • 2,156 wyświetleń Filmy instruktażowe Rekord alkoholu, a Syryjczycy strajkują na weselu Bartek Karpowski 2 lata temu • 1,932 wyświetleń Filmy instruktażowe Trondheim protestuje - Strajk kobiet w Norwegii Bartek Karpowski 2 lata temu • 2,228 wyświetleń Filmy instruktażowe Kary za alkohol da Mohammad z Oslo na lekach Bartek Karpowski 2 lata temu • 1,421 wyświetleń Filmy instruktażowe BARNEVERNET i POWROTY POLAKÓW #10 Henryk Malinowski (4/5) Bartek Karpowski 3 lata temu • 2,447 wyświetleń Filmy instruktażowe Strajk paraliżuje Norwegię - rozmowa z kierowniczką firmy autobusowej Bartek Karpowski 2 lata temu • 2,987 wyświetleń Filmy instruktażowe Zwierzaki Polaków z Norwegii - nasze komentarze (2/2) Bartek Karpowski 3 lata temu • 1,626 wyświetleń Filmy instruktażowe Jak zmieniała się polska emigracja na przestrzeni 13 lat -dr Elżbieta Czapka (1/5) Moja Norwegia #41 Bartek Karpowski 2 lata temu • 2,577 wyświetleń Filmy instruktażowe Polska emigracja na przestrzeni 13 lat - dr Elżbieta Czapka (2/5) Moja Norwegia #43 Bartek Karpowski 2 lata temu • 3,353 wyświetleń Filmy instruktażowe Koronawirus w Oslo - relacja z frontu 8 - Beata Bartek Karpowski 2 lata temu • 4,700 wyświetleń Filmy instruktażowe Zmiany, zmiany, zmiany w Norwegii - PDSMW DNIA Bartek Karpowski 2 lata temu • 2,183 wyświetleń Filmy instruktażowe Talibowie i pieniądze w Norwegii Bartek Karpowski 190 dni temu • 1,314 wyświetleń Filmy instruktażowe Będzie lepiej i dużo pieniędzy Bartek Karpowski 187 dni temu • 1,527 wyświetleń Filmy instruktażowe Norwegowie w końcu się buntują Bartek Karpowski 169 dni temu • 1,489 wyświetleń Filmy instruktażowe Siedź w domu bo jest chaos, a pieniądze i tak dostaniesz Bartek Karpowski 2 lata temu • 2,641 wyświetleń Filmy instruktażowe Więcej czy mniej pieniędzy w Norwegii? Bartek Karpowski 134 dni temu • 876 wyświetleń Filmy instruktażowe Mniej pieniędzy, ale więcej, samoloty i znowu twój diesel... Bartek Karpowski 2 lata temu • 2,497 wyświetleń Filmy instruktażowe Same dobre informacje w Norwegii Bartek Karpowski 112 dni temu • 827 wyświetleń Filmy instruktażowe Kłótnie Polaków w Norwegii Bartek Karpowski 3 lata temu • 2,058 wyświetleń Filmy instruktażowe Wojsko i radość z mandatów Bartek Karpowski 76 dni temu • 682 wyświetleń Filmy instruktażowe Czerwone Oslo, druga szczepionka, droższe auta i przesłodzona cola Bartek Karpowski 2 lata temu • 2,798 wyświetleń Filmy instruktażowe II wojna światowa w kraju fiordów - neutralna Norwegia Bartek Karpowski 2 lata temu • 1,684 wyświetleń Filmy instruktażowe Najgorszy miesiąc w Norwegii Bartek Karpowski 62 dni temu • 886 wyświetleń Filmy instruktażowe Tania Norwegia, biznes i kradnąca policjantka Bartek Karpowski 2 lata temu • 2,145 wyświetleń Filmy instruktażowe Więcej pracy za więcej pieniędzy Bartek Karpowski 47 dni temu • 720 wyświetleń Filmy instruktażowe Strajki radość i wojna Bartek Karpowski 42 dni temu • 670 wyświetleń Filmy instruktażowe Rosjanie atakują Norwegię Bartek Karpowski 35 dni temu • 1,414 wyświetleń Filmy instruktażowe Norweski nacjonalizm i norweskie więzienia #12 Henryk Malinowski (5/9) Bartek Karpowski 3 lata temu • 3,013 wyświetleń Filmy instruktażowe Rosja chce zmieniać norweską granicę Bartek Karpowski 28 dni temu • 1,555 wyświetleń Filmy instruktażowe Żądają niższych cen! Bartek Karpowski 8 dni temu • 677 wyświetleń Filmy instruktażowe Polak uratował Norweżkę Bartek Karpowski 7 dni temu • 1,005 wyświetleń Filmy instruktażowe Pieniądze, przywileje, molestujący policjant i bekon bez mięsa Bartek Karpowski rok temu • 1,245 wyświetleń Filmy instruktażowe Za mało Polaków, a za dużo piwa w niegotowej Norwegii Bartek Karpowski rok temu • 2,573 wyświetleń Filmy instruktażowe W Norwegii stworzyłam rodzinę 2/2 Bartek Karpowski rok temu • 1,532 wyświetleń Filmy instruktażowe Niepokojące Bergen, moda na kurczaki i krwiożercze hulajnogi Bartek Karpowski 355 dni temu • 898 wyświetleń Filmy instruktażowe
Do najczęściej pobieranych przez Polaków świadczeń należą zasiłek rodzinny i opiekuńczy. W Norwegii funkcjonują zasiłki związane z narodzinami dzieci, zasiłki wypłacane w sytuacji choroby czy konieczności rehabilitacji i inne. Warunki uzyskania pomocy na ogół nie są skomplikowane, a wiele formalności można dopełnić zdalnie.
Znów przybił do Stavanger Dar Młodzieży. Ostatnio był tu zaledwie kilka lat temu. Stary masztowiec niczym specjalnym nie wyróżniał się wśród wielu jachtów w porcie w Stavanger. Był niczym szczególnym dla przeciętnego mieszkańca miasta. Ale nie dla mieszkańców polskiego pochodzenia. A jest ich w tym mieście około kilkunastu tysięcy. Port w Stavanger. Fot. Guillaume Baviere, źródło: Wikimedia Commons. Ilu jest Polaków w Norwegii? Tego chyba już nikt nie wie. Po wejściu Polski do struktur Unii Europejskiej, a właściwie po zliberalizowaniu ustawy o migrantach w 2009 roku, nastąpiła masowa migracja obywateli znad Wisły do kraju fiordów. Jedne dane mówią o 100 tysiącach. Inne o liczbie nawet dwukrotnie większej. Jedno jest pewne – Polaków spotkamy w Norwegii wszędzie. Warto dodać, iż tuż przed II wojną światową w Norwegii było zaledwie 40 naszych rodaków – tyle, co dzisiaj czasem mieszka w jednym domu. Dopiero lata 80. przyniosły napływ posolidarnościowej migracji politycznej, a lata 90. – popularnej w Skandynawii migracji matrymonialnej. Wspólne wycieczki chcących ułożyć sobie życie obywateli Szwecji i Norwegii, których celem było poznawanie polskich kobiet, doprowadziły do powstania chyba najtrwalszych związków w dość liberalnej rodzinnie Skandynawii. Stavanger Stavanger to miasto duże jak na norweskie realia. Jest zawsze trochę w cieniu Bergen, również położonego w zachodniej części Norwegii (Vest-Norge). Jako światowa siedziba Statoil (obecnie Equinor) zyskało sobie miano stolicy ropy naftowej. Był olej – była więc i praca, za którą przyjeżdżali do Stavanger migranci praktycznie z każdego miejsca na ziemi. Ale z Polski szczególnie. Szkoła Polska – szkoła polskich serc Polska szkoła to jest coś! Inne narodowości w Stavanger nie mają takiej placówki. Mają własne sklepy, różnego rodzaju organizacje, restauracje. Ale tak prężnie działającej szkoły nie mają! Obchodziła ona właśnie 10 lat swojej działalności – ciężkiej, ale i nadzwyczaj przyjemnej pracy: zarówno dla nauczycieli, administracji, rodziców, jak i samych uczniów. Obchody 10-lecia były uroczyste. Był konsul, generał z NATO, ksiądz. Były nagrody i medale. Polska Katolicka Szkoła Sobotnia w Stavanger – bo taka jest jej oficjalna nazwa – uczy w co drugą sobotę polskiego, historii, geografii oraz katechezy. Ma własną gazetkę i bibliotekę. Uczniowie dostają dyplomy z ocenami a nauczyciele legitymacje nauczycielskie. Zupełnie jak w Polsce – i o to właśnie chodziło. Dwie najbardziej zasłużone osoby dla szkoły to długoletni dyrektor Antoni Czajkowski i przewodnicząca zarządu Joanna Kłysz-Kałuża. – W szkole obecnie uczy się ok. 400, pod okiem 45 nauczycieli i pracowników szkolnych. Zaczynaliśmy od 35 uczniów i zaledwie 5 nauczycieli. Dziś? Zapotrzebowanie jest tak duże, że trzeba by jeszcze ze dwie szkoły otworzyć – śmieje się Joanna. Polska szkoła w Stavanger – obchody Święta Niepodległości. Źródło – Facebook. Towarzystwo Towarzystwa Polskie w Stavanger są dwa. Pierwsze to Towarzystwo Polsko-Norweskie (TPN); drugie to Stowarzyszenie (jak podkreśla Kaja Szulc-Nweke, jedna ze współzałożycieli) INorge. Towarzystwo Polsko-Norweskie zostało założone w 1982 (ale formalnie dopiero 3 lata później). Celem było krzewienie kultury narodowej na terenie Norwegii. Istnieje do dziś, ale na początku lat 90. zostało zawieszone. Reaktywowało się w 2004 – już z innymi celami: teraz liczy się głównie pomoc Polakom w Norwegii. Towarzystwem kieruje Renata Peksyk – prawdopodobnie najbardziej zaangażowana w sprawy polskie i polsko-norweskie kobieta. Udziela się w szkole, kościele, lokalnych strukturach Partii Chrześcijańskiej (KRF), gminie i oczywiście w Towarzystwie. Nowa migracja to nowe wyzwania! – Jak tu dotrzeć do wszystkich? – zastanawia sie Renata – To są dwie różne grupy: młodzież nie zna polskich tradycji, a starsi Polacy nie są zasymilowani. Czy Stowarzyszenie da radę podtrzymać tradycję? – Spójrzcie na Polonię w Stanach Zjednoczonych – mówi Renata. – Do dziś polska tradycja jest tam żywa, a są to Polacy, którzy przybyli do Ameryki ponad sto lat temu. Stowarzyszenie INorge (gra słów z norweskiego oznacza W Norwegii) jest dużo młodsze. Istnieje zaledwie 3 lata. Ideami, które przyświecały założycielkom INorge były: integracja, informacja i dobra zabawa – śmieje się Kaja. – W sumie pomysł pojawił się na placu zabaw. Zróbmy coś dla dzieci, by poczuły się jak nie na obczyźnie. Ja nie potrafię nic nie robić, więc korzystałam z zasobów, które miałam pod ręką – wspomina dalej Kaja. – Wierzyłam, i dalej wierzę, że jeśli posiadam jakąś wiedzę, która mogłaby komuś innemu ułatwić życie, to moim obowiązkiem jest dzielenie się nią. Kaja Szulc-Nweke Dwie organizacje, dwie przedsiębiorcze kobiety, jeden cel: promowanie polskości i zajęcie się integracją Polaków w nowej ojczyźnie… ale każda trochę inaczej. TPN stawia na kościół i tradycję. INorge raczej z kościołem się nie utożsamia, z tradycją bardzo, z Polską jak najbardziej. TPN organizuje dla dzieci polskich bal wszystkich świętych jako alternatywę dla Halloween, INorge bale Halloween dla wszystkich. – Dobrze dla dzieci – śmieje się Kaja. – Mogą iść na dwie imprezy, bo ich ideologia nie obchodzi. TPN organizuje Andrzejki, ogniska i występy ludowe a INorge – bal piratów i koncert Małgorzaty Ostrowskiej z Lombardu. Sytuacja jednak nie jest napięta – wręcz przeciwnie: każda z kobiet znalazła swoją niszę i każda angażuje się na swój sposób. – Uważam, że się doskonale uzupełniamy – mówi Kłysz. – Każdy ma ofertę dla innej grupy. Storhaug – takie małe Jackowo Storhaug to stara dzielnica Stavanger. Takie miasto w mieście, tuż obok centrum. W Storhaug mamy zarówno blokowiska, silosy, stare fabryki i cementownie, jak i piękne secesyjne wille i kamieniste plaże nad fiordami. Niektórzy mówią na północną część Storhaug, że to takie małe stavangerowskie Soho: pełne afrykańskich sklepików, azjatyckich take-away’ow i hipsterskich lokali. Tu znajdziemy Favoritt Mat (Ulubione jedzenie) – polski sklep z jedzeniem prowadzony przez małżeństwo Dominikę i Piotra. Można tutaj kupić pierogi, śledzie, twaróg i prawdziwą kapustę kiszoną z Polski. Nie taką jak w chińskim sklepie, w słoiku, lecz z beczki. Niedaleko sklepu Ewa – malarka – ma swoja pracownię. Obok działał polski jubiler, ale już go nie ma. Jeszcze dalej Grażka gotuje, a właściwie lepi pierogi. – Ja spełniam swoje marzenia – kwituje Grażka Skierokwoska. – A że pierogi smakują zarówno Polakom, jak i Norwegom, to je lepię. Z tego lepienia wychodzi już kilkaset pierogów dziennie, a polska restauracja bije rekordy popularności zarówno wśród lokalsów, jak i turystów z wycieczkowców, którzy za radą Trip Advisora najpierw kierują swoje kroki do Grażki. Dominika z polskiego sklepu w Stavanger Grażyna została uhonorowana za swoją działalność nagrodą Wybitny Polak w Norwegii w dziedzinie przedsiębiorczości. Kai przypadła nagroda w kategorii „Młody Polak”, Joannie i Antoniemu: tytuł „Osobowości”. – Otrzymanie nagrody a właściwie samo uzasadnienie było tak piękne, ze płakałam jak bóbr – wspomina Kaja. To chyba najważniejsze wyróżnienie dla polskich migrantów w Norwegii. Czasem myślimy, że nasze działania są niezauważalne, dopóki nie spotkamy osób nam nieprzychylnych. Ci najlepiej wiedzą co się robiło, po co i ile się na tym zarobiło. Nauczyłam się jednego – staram się nie reagować, nie denerwować się i nie zwariować. – Kaja Szulc Zdjęcie tytułowe: Wikipedia, fot. Alexey Topolyanskiy (CC0
W Polsce brakuje niemal 150 tys. specjalistów IT [RAPORT PIE] Z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego „Ilu specjalistów IT brakuje w Polsce” wynika, że w Polsce brakuje 147 tys. pracowników w sektorze IT. Ponadto aż 64 proc. firm zatrudniło mniej specjalistów w tym sektorze, niż planowało.
Od połowy września trwa protest 70 polskich pracowników przetwórni ryb Sekkingstad AS działającej w Norwegii, na wyspie Sotra pod Bergen. Zostali zwerbowani do pracy poza granicami Polski przez spółkę funkcjonującą w Kołobrzegu, która obiecywała im dobre warunki. Na miejscu okazało się, że Sekkingstad AS znana jest z wyzyskiwania swoich zagranicznych pracowników. Celem protestu jest nie tylko wynegocjowanie godziwych warunków pracy, ale przede wszystkim ostrzeżenie potencjalnych chętnych przed przyjazdem, dopóki nie zostanie podpisany układ zbiorowy, gwarantujący godziwą płacę i wszelkie dodatki, do których zobowiązał się polski pośrednik, zgodnych z norweskim prawem. W 2013 r. praktyki stosowane wobec obcokrajowców przez Sekkingstad uznano za nielegalne, a norweska inspekcja pracy stwierdziła, że Polacy winni być zatrudnieni na pełen etat. Początkowo Polaków obowiązywał system ośmiu tygodni pracy i cztery tygodnie wolnego, gdyż de facto mieszkali oni w Polsce. Do Norwegii przyjeżdżali jedynie do pracy. Po kontroli inspekcji pracy kierownictwo Sekkingstad przeniosło siedzibę biura zatrudniania pracowników do filetowania łososia z Norwegii do Polski, właśnie do Kołobrzegu i nazwało je Norze Production sp. Jak się okazało jest to „firma krzak”. Od 2015 r. norweski układ zbiorowy w branży rybołówstwa został uogólniony, co znaczy, że płaca minimalna została zrównana z płacą godzinową w konkretnym układzie zbiorowym pracy. Nie dotyczy to jednak dodatków za pracę zmianową, nocną. Sekkingstad nie stosuje żadnych zasad obowiązujących w Norwegii. Wobec polskich pracowników regularnie łamane jest prawo pracy. Otrzymują najniższą stawkę, niewypłacane są im w całości nadgodziny i inne zobowiązania pracodawcy wynikające z umowy. Jak twierdzi Paweł Rosoł, pracownik FriFagbevegelse, norweskiej organizacji promującej zaangażowanie obywatelskie oraz wolne dziennikarstwo, „w Sekkingstad stosowany jest 13-godzinny dzień pracy, chociaż w Norwegii obowiązuje 8-godzinny dzień pracy. Ponadto polscy pracownicy są szykanowani za samo bycie Polakami. Kiedy Polak zgubi jakiś drobny przedmiot, np. nauszniki, zostaje nazwany złodziejem”. We wrześniu polscy pracownicy zażądali od pracodawcy podpisania układu zbiorowego pracy. Ponieważ pracodawca im odmówił, przystąpili do strajku. Strajk trwa już czwarty tydzień. Na najbliższy poniedziałek (9 października 2017 r.) zaplanowano rozmowy negocjacyjne. Zdaniem Piotra Puszyny, przewodniczącego komitetu protestacyjnego, strajk zostanie zakończony w momencie podpisania układu zbiorowego pracy. Chodzi o zagwarantowanie 8-godzinnego dnia pracy i wszelkich dodatków. Protest popiera wile ogniw Związku, w tym Region NSZZ “Solidarność” Dolny Śląsk. foto jw Drukuj ten artykuł
Strajk generalny od poniedziałku. Doszło do zerwania w mediacji między LO a NHO, a ok. 23 000 członków LO rozpocznie strajk od poniedziałku o godz 06.00. W piątek strajk zostanie zintensyfikowany.
Autor: PAP/JS •11 paź 2017 21:15 Skomentuj Ponad 70 Polaków strajkujących od miesiąca w przetwórni ryb na wyspie Sotra w okolicach Bergen przerwało protest. Reprezentujący ich norweski związek zawodowy zawarł z pracodawcą układ zbiorowy. Zatrudnieni w firmie Norse Production Polacy zdecydowali się na protest, gdy pracodawca zmienił na ich niekorzyść rotacyjny system pracy (fot. "Poinformowano mnie, że podpisano układ zbiorowy. Jesteśmy bardzo zadowoleni" - przekazał jeden ze strajkujących Polaków Krzysztof Jedlikowski. Ten gwarantujący lepsze warunki pracy dokument był postulatem Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na Zatrudnieni w firmie Norse Production Polacy zdecydowali się na protest, gdy pracodawca zmienił na ich niekorzyść rotacyjny system pracy. Jak twierdzą, byli zmuszani nawet do 17-godzinnego dnia pracy. Według strajkujących nieprawidłowości w zarządzaniu firmą potwierdziła kontrola norweskiej inspekcji pracy. Spółka Norse Production jest zarejestrowana w Kołobrzegu oraz w miejscowości Skogsvag w okolicach Bergen, a jako pośrednik świadczy usługi dla norweskiego koncernu rybnego Sekkingstad AS. Polaków w sporze z pracodawcą reprezentował Norweski Związek Zawodowy Przemysłu Spożywczego i Branż Pokrewnych (NNN). "To była długa walka, ale cieszymy się, że umowa z pracodawcą została podpisana. Będzie ona podstawą dalszego dialogu. Pracownicy wrócą do pracy w poniedziałek, a niektórzy już jutro" - oświadczył Jarle Wilhelmsen ze związku zawodowego NNN. Polacy, którzy stanowią większość 120-osobowej załogi, otrzymali pomoc także z Polski, od NSZZ "Solidarność". PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU
4 kwietnia rozpoczynają się negocjacje z udziałem Państwowego Mediatora (riksmekleren) – jeśli strony nie osiągną zgody w spornych kwestiach, Norwegii grozi największy strajk pracowników od 2000 roku. Mediacje potrwają do północy w sobotę 7 kwietnia. W przypadku braku porozumienia strajk wystartuje już w niedzielę.
Protest polskich pracowników wciąż trwa. Mariusz Czwórnóg Mają wsparcie 26 związków zawodowych, które zrzeszają łącznie 900 tys. osób. Nie poddają się mimo „łamistrajków” i nacisków z góry. Polacy protestujący przeciwko firmie Norse Production kontynuują swój strajk. Uda się dojść do porozumienia? Protest Polaków zatrudnionych w spółce Norse Production nadal trwa. Mimo negocjacji i rozmów prowadzonych przed mediatora ze związków, pracownikom nie udało się dojść do porozumienia z zarządem firmy. Dziś polscy pracownicy przyznają, że z każdym dniem strajku są gotowi na coraz więcej. – Nie przestajemy walczyć. Chcemy równego traktowania – zapowiadają. Kontrakty sobie, pracodawca sobie? Mimo że strajk trwa już blisko trzy tygodnie, norweski pracodawca – zatrudniająca Polaków spółka Norse Production – pozostaje nieugięty. Według relacji jednego ze protestujących, firma próbuje na wszelkie sposoby uzupełnić braki, jakie powstały w wyniku strajku Polaków. – Pracodawca twierdzi, że to, co się dzieje, nie ma żadnego wpływu na produkcję. A obecnie pracuje tu dodatkowo 16 osób zastępujących osoby ze strajku – zauważa przewodzący grupie protestujących Mariusz Czwórnóg. Mężczyzna dodaje, że spółka jest gotowa „zrobić wszystko, by utrzymać produkcję”. – Pracodawca nakłonił pracowników rotacyjnych do pracy w okresie, w którym powinni jechać do domu – informuje Czwórnóg. Strajkujący rodacy przypominają, że takie zabiegi nie są zgodne z norweskim prawem. – Pracownicy nie powinni przecież przekraczać 10 godzin pracy dziennie, tak wynika z naszych kontraktów – tłumaczy Polak. Protestujący podkreślają, że oprócz próby pokazania, że „nie ma ludzi niezastąpionych”, spółka próbuje też silnie wpłynąć na strajkujących. – Po tym, jak związki ogłosiły datę strajku, pojawiły się naciski z góry. Wiele osób przebywających obecnie w Polsce dostało telefon z firmy. Chodziło oczywiście o opuszczenie szeregów związków i powrót na stanowiska pracy. Wtedy z protestu wypisało się 12 osób – „łamistrajków”, jak ich nazywamy – relacjonuje Czwórnóg. Protestujący zapowiadają, że strajk Polaków potrwa aż do osiągnięcia porozumienia z pracodawcą. Źródło: Mariusz Czwórnóg Mają międzynarodowe wsparcie i determinację Biorący udział w proteście podkreślają, że nie zamierzają się poddawać mimo nacisków. – Chcemy uczciwych umów, równego traktowania, jak Norwegowie. Ale pracodawca nie wyraża chęci na jakiekolwiek negocjacje – tłumaczą Polacy. Mimo upływu czasu, ich determinacja nie gaśnie. Protestujących wspierają związki zawodowe oraz norwescy pracownicy. – Już teraz mamy poparcie 26 związków które łącznie zrzeszają 900 tys. osób – mówi Czwórnóg. Oprócz pomocy ze strony organizacji w Norwegii, protestujący mogą liczyć także na wsparcie związków z Danii. – Sprawą zainteresowały się duńskie organizacje pracownicze. Okazuje się, że Sekkingstad [firma, dla której usługi świadczy Norse Production – p. red.] jest współwłaścicielem duńskiej firmy Skagerak, do której rekrutuje się Polaków. I to na bardzo podobnych warunkach – tłumaczy przewodzący protestom. Źródło: Mariusz Czwórnóg To już 3 tydzień Mimo wielu prób, nie udało nam się dziś skontaktować z zatrudniającą Polaków firmą Norse Production. Przypominamy, że w Norwegii agencja działa oficjalnie jako spółka zagraniczna zatrudniająca pracowników do firm norweskich. Większości z nich oferuje się pracę w systemie rotacyjnym, a strajk, który ruszył oficjalnie 8 września, to próba przekonania pracodawcy do zatrudnienia części pracowników na umowach zbiorowych. Przedstawiciel firmy, Tom Lerberg, już na początku protestu tłumaczył, że Sekkingstad to zakład, który podczas sezonu musi zatrudniać większą liczbę pracowników – także za pośrednictwem agencji pracy czy firm outsourcingowych. Dlatego też, według Lerberga, obecny system rotacyjny (5/3) „jest najwygodniejszą opcją zarówno dla pracodawcy, jak i dla pracowników”. – Dotąd był to system 8/4. Ale takiego układu nie zatwierdził Arbeidstilsynet. Dlatego pracujemy zgodnie z prawem. Pracownicy wiedzą, co podpisują. Część protestujących być może liczy na to, że pod wpływem protestów wrócimy do poprzednich warunków, ale, tak jak mówiliśmy podczas rozmów, nie jest to możliwe, bo omijalibyśmy prawo. Fakt, że niektórzy ze związkowców to ludzie, którzy mieszkają na stałe w Norwegii – i rzeczywiście, dla nich zmiany byłyby korzystne. Ale oprócz nich jest kilkudziesięciu innych zatrudnionych, którzy wraz ze zmianą warunków utraciliby pracę – tłumaczył niedawno Lerberg. Strajkujący przypominają jednak, że sytuacja w zakładzie pracy ma też związek z ubiegłoroczną kontrolą norweskiej Inspekcji Pracy (Arbeidstilsynet) w zakładzie i wielomiesięcznymi, nieudanymi negocjacjami, które nastąpiły po konflikcie na linii pracownicy-pracodawca. Polacy podkreślają, że zatrudnionym w Norse Production od długiego czasu chodzi przede wszystkim o równe traktowanie. – Nie wszyscy chcą funkcjonować tu jak pracownicy rotacyjni. Część z nas – żyjąca w Norwegii na stałe – chce, by umowy cokolwiek nam gwarantowały i przeszły w tryb „umów zbiorowych”. Mamy do tego prawo – tłumaczy reprezentant grupy protestujących, Mariusz Czwórnóg. Polacy podkreślają, że są zdeterminowani. – Obecnie strajk nie przybiera ostrzejszej formy, jednak jeśli pracodawca nadal nie będzie chciał podjąć rozmów, będziemy zmuszeni do zaostrzenia protestów – zapowiadają Polacy. Reklama Chodzi o gwarancję Przed budynkiem Sekkingstad od 8 września protestuje 70 osób. Strajkujący to zatrudnieni w spółce Norse Production Polacy, Norwegowie oraz przedstawiciele związków zawodowych, Norweskiego Związku Zawodowego Przemysłu Spożywczego i Branż Pokrewnych (NNN). Pracownicy firmy tłumaczą, że strajk jest efektem niepewnych warunków pracy w agencji: nadgodzin, niejasnych kontraktów i uników ze strony pracodawcy. Polacy od dawna próbują negocjować swoje warunki zatrudnienia, podpierając się oficjalnymi wytycznymi zawartymi w norweskim prawie. Mimo to, Norse Production wciąż naciska i traktuje ich jako „dojeżdżających sezonowców”. W obawie przed utratą pracy i dalszymi zmianami w umowach, część Polaków – jak sami przyznają, „ze strachu” – zapisała się do związków zawodowych. To właśnie ci pracownicy najbardziej zabiegają o zmiany w umowach. I choć dalszych negocjacji z agencją podjęli się za nich już przedstawiciele związków oraz mediatorzy, wciąż nie doszło do porozumienia ze spółką.
Według danych SSB, w 2017 r. obywatele naszego kraju stanowią aż 97 200 mieszkańców Norwegii. Ta liczba gwarantuje nam pierwsze miejsce wśród największych mniejszości narodowych w kraju fiordów. Za nami znajdują się kolejno: Litwini (jest ich ponad 42 tys.), Somalijczycy (również ponad 40 tys.) i Szwedzi (około 39 tys.).
Polki nie awansowały do finału sztafety 4x400 m w lekkoatletycznych mistrzostwach świata w Eugene. Ekipa złożyła protest po biegu w związku z nadepnięciem przez Kanadyjkę na stopę Małgorzaty Hołub-Kowalik. Dwie instancje sędziów odrzuciły go jednak i biało-czerwone nie powalczą o medale. Srebrne medalistki olimpijskie z Tokio zajęły dopiero piąte miejsce w drugim biegu eliminacyjnym. Justyna Święty-Ersetic, Iga Baumgart-Witan, Kinga Gacka i Małgorzata Hołub-Kowalik osiągnęły czas Natalia Kaczmarek i Anna Kiełbasińska nie wystartowały w tym biegu, żeby oszczędzać siły na start w finale. Polki były załamane po biegu, ale bardzo szybko wyszły też dodatkowe okoliczności. Biegnąca na ostatniej zmianie Hołub-Kowalik nie mogła normalnie finiszować. Jej zakrwawiony but i zdjęcie jednego z polskich fotoreporterów posłużyły jako dowód pozwalający Polakom na odwołania. Kanadyjka w strefie zmian nadepnęła na stopę Polki. Polacy złożyli protest. Pierwszy został odrzucony. Drugi skierowano do komisji odwoławczej. Tam także protest przepadł. "Nasz protest został odrzucony. Uznano, że kontakt był minimalny" - poinformował PAP dyrektor sportowy PZLA Krzysztof Kęcki. "Na początku biegu aż tak tego nie czułam. Gdy jednak chciałam zafiniszować na ostatnich 100 metrach, to ból był już ogromny. Czułam, że noga nie podaje i nie mogę się z niej odbić. Nie chcę jednak zrzucać na nogę. Nie tak powinien wyglądać ten bieg. Wszystko się ułożyło nie tak. Miało to wyglądać zupełnie inaczej. Noga to tylko dodatek" - mówiła Hołub-Kowalik. Przyznała, że Kanadyjka ją nadepnęła. Jej noga w strefie mieszanej była już zaklejona, ale zawodniczka przyznała, że ból jest coraz większy tak jak i opuchlizna. "Plan na te mistrzostwa był troszkę inny. Dostałam pałeczkę jako druga i powinnam ją dowieźć do mety druga. Trochę to nie wyszło. Zakładaliśmy też, że dostanę tę pałeczkę z nieco większą przewagą. To też się nie udało. Każda z dziewczyn zrobiła wszystko, co na dziś mogła. To kubeł zimnej wody na głowy. Od lat przywozimy ze wszystkich imprez medale, a tutaj te mistrzostwa od początku nie układały się po naszej myśli, nie boję się tego powiedzieć" - wskazała. Zapytana przez reportera PAP, czy za dużo energii nie poszło na spory związane z występem w sztafecie mieszanej, w której ostatecznie nie pobiegła Anna Kiełbasińska, Hołub-Kowalik przyznała, że zawsze powtarzała, jaka jest istota startów drużynowych. "Zawsze mówiłam, że jeżeli między nami jest wszystko w porządku, to wszystko na bieżni też się skleja. Przed dzisiejszym biegiem już wszystko było ok. Wcześniej było jednak trochę złych emocji na tych mistrzostwach. Straciliśmy trochę energii nie na to, na co potrzeba, a więc nie na bieg, a na jakieś inne rzeczy. Teraz jest ok i mam nadzieję, że taka atmosfera pozostanie do mistrzostw Europy i tam z zupełnie inną energią i świeżością pokażemy, na co nas stać" - dodała. W bawełnę nie owijała też Święty-Ersetic. "Tak naprawdę nie wiemy, co poszło nie tak. Byłyśmy dobrze przygotowane do tych mistrzostw, ale na ostatniej prostej miałyśmy problemy zdrowotne i być może przez to pobiegłyśmy dziś słabo. Trzeba to bowiem powiedzieć uczciwie — ten bieg był bardzo słaby. Nie rozpatrywaliśmy w ogóle scenariusza braku awansu do finału. Zagraliśmy va banque i oszczędzaliśmy Anię i Natalię na finał. Niestety tym razem w ogóle nie udało się awansować do finału" - mówiła niezwykle smutna Święty-Ersetic. W strefie mieszanej były słowa wkurzenia, płacz i wiele bardzo mocnych emocji. Polska czwórka długo przytulała się i próbowały dojść do siebie. Dziewczyny uspokajały szczególnie najmniej doświadczoną Kingę Gacką, która nie mogła powstrzymać napływających do oczu łez. Drugą serię czasem wygrały Jamajki w składzie: Stacey Ann Williams, Junelle Bromfield, Tiffany James, Charokee Young. Polki zostały wyprzedzone też przez Belgijki ( Kanadyjki ( i Włoszki ( Najszybciej w eliminacjach pobiegły Amerykanki. Talitha Diggs, Allyson Felix, Kaylin Whitney i Jaide Stepter Baynes wygrały pierwszą serię czasem Biało-czerwone zostały sklasyfikowane na 10. pozycji. Polska kobieca sztafeta 4x400 m zdobyła srebrny medal w igrzyskach olimpijskich w Tokio i w mistrzostwach świata w Dausze. Brak awansu do finału jest wielką niespodzianką, gdyż Polki były kandydatkami do podium. Awans do finału wywalczyło osiem sztafet: po trzy najszybsze z każdego biegu oraz dwie z najlepszymi czasami. W finale wystartują Jamajki, Amerykanki, Kanadyjki, Włoszki, Brytyjki, Belgijki, Francuzki i Szwajcarki. Finałowy bieg kobiecych sztafet 4x400 m odbędzie się w poniedziałek o godz. czasu polskiego. (PAP) Z Eugene Tomasz Więcławski kgr/
Stany Zjednoczone Ameryki jako kierunek emigracji Polaków …269. kańskie daje pierwszeństwo w otrzymaniu wizy i w p rocesie naturalizacji oby-. watelom cudzoziemskim, kt órzy mają ścisłe
3,523 Zgłoś Pokaż więcej Ukryj Dodano: 28-10-2020 16:04 (8 głosów) Komentarze: Od najstarszych Od najnowszych Was i was, nas i nas. O nic innego kaczorkowi nie chodzilo. Żryjmy sie nadal, a świnki z korytka wysysają rarytaski Dobromirspoleczny napisał: Norwegowie mówią że Polacy przywieźli najwięcej zakażeń koronki... za miesiąc będą mówić że przez wasze protesty to była największa zachorowalność między znów Polakami. Zachorowalnosc wzrosla przez Wasze chodzenie do kosciola,wiem ze Wasza propaganda znalazla sobie sztucznego wroga,ale to wasz problem malutcy kobiet jest jak najbardziej sluszny i razem z nimi spiewamy Wypierdalac z pisem i konfederacja Czego sie tak podniecacie ,,tematem zastepczym,,.Wszystko i tak wroci do tego co bylo choc faktem jest, ze PIS sie przeliczyl z sa bezpieczni wiec na Was laske klada bo do wyborow 2 lata jeszcze. PIS przede wszystkim przejechal sie na koronie, na skali, ilosci . Nie przygotowali kompletnie nic! Przespali od wiosny az do jesieni i to co sie teraz dzieje w sluzbie zdrowia trza bylo czyms przykryc no ale czym? walneli z grubej rury ostry temat i zaczal sie gwalt. japy im sie usmiechnely, ze jest duze zainteresowanie aborcja!!!!- a nie korona!... wiec podgrzali temat a Wy jak owce...na ulice .......zakazac sie(?) Nie? Wlasnie takie bedzie teraz tlumaczenie! Zrobili Was i tyle......buha,ha,ha,ha,ha ....a aborcja? ustawy nie dzialaja z dnia na dzien wiec i tak nic z tego na razie i tak......na razie macie protesty,hasla i .......zrobienie sie w jajo buha,ha,ha,ha,ha,ha a z rewolucji jak to niektorzy mowia........bez jaj Fidele......wszystko maja pod kontrola! Pan Marek W. Skąd ten pisowski jazgot, skąd ta pogarda, egocentryzm? Co się dzieje... co, kasy za mało czy problem z poczuciem własnej wartości(?) Tak fajnie poprawiać swoje samopoczucie obrażając Mnie a przy okazji inne kobiety...(?) Jeszcze raz gratuluję. Pan czytaj komentarz niżej i nic nie zrozumiał, co mnie nie dziwi. Więc jeszcze raz... Panie Marku, każdy powinien żyć, każdy powinien być szczęśliwy, nikomu nie mamy zabierać życia. Ale My mówimy o innej sytuacji... kobieta ma urodzić ciężko chore, uposledzone dziecko, które umrze zaraz lub za 20 lat. To jest skazanie na męczeństwo. To proszę powiedzieć kobietom, że muszą urodzić. Być męczennicami. Za to Goretti została święta. Ja generalnie mam taką prośbę... żeby pisowscy aparatczycy nie uczyli kobiet świętości i moralności. Nie zmusza się kobiet do heroizmu. Nie zmusza się kobiet by rodziły upośledzone dziecko, co zaraz umrze... Tego by sam diabeł nie wymyślił. Jak ktoś nie widzi podwójnego dna... to niech się nie wypowiada w tej kwestii. Widziałam miłość i poświęcenie rodziców, kochających rodziców i tych, którzy swoje 30- letnie dziecko, najchętniej utopiły w łyżce wody gdyby tylko mogli. Psychicznie wykończonych, bo tak właśnie odbija się na zdrowiu rodziców, niepełnosprawność dziecka. Rodzice potrzebują specjalistycznej opieki w stanach depresyjnych. Aborcja jest, była i będzie, tylko niektórzy przedstawiają ją jak tekst z baru " kolejka dla wszystkich". Nikt nie jest ZA....ale życie, czasem pisze inne scenariusze. To nie jest jak Pan pisze jakaś chora nienawiść... proszę przeczytać moje komentarze, jeszcze raz tym razem ze zrozumieniem. Szczęścia i namiętności życzę. Do Megip czytałem i nie rozumiem waszej chorej nienawiści tu nie o PIS chodzi tylko o życie człowieka , aborcja to morderstwo , wbij sobie to do tej pustej głowy Norwegowie mówią że Polacy przywieźli najwięcej zakażeń koronki... za miesiąc będą mówić że przez wasze protesty to była największa zachorowalność między znów Polakami. Nie rozumiem skąd te zdziwienie Pana Marek W., Rafał K., Wiktor K. (Co Wy tak serio..) od kilku dni Polki protestują na całym świecie bo czują potrzebę wyrażania swojej opinnii na temat wyroku przez TK, która zgotuje ta dyktatura ciemniaków, zaślepiona, oderwana od realiów, opętana ideologią i fanatyzmem. Czego nie kumacie(?) Oznacza to, że kobieta musi urodzić dziecko nawet nieprzypominające człowieka, bez mózgu, albo z mózgiem i sercem na wierzchu, ze zrośniętymi nogami, jednym okiem i innymi deformacjami, których samo opisywanie uważam za okrucieństwo i przejaw braku wyczucia. Decyzja ta... zmusza do niewyobrażalnego heroizmu i świętości do życia zamienionego często w koszmar, bo tak chce Waran z Żoliborza i pisowskie dygnitarze. Ja wiem, (nie rozumiem), że niektórzy z Was uważają, że Polska jest kwitnąca demokracją a ludzie na ulicach wnoszą prorządowe okrzyki i wychwalają wielkiego przywódcę. Pan Bóg stworzył, jak wiadomo świat tylko po to, żeby na nim się pojawił PIS i żeby na nim mógł przemawiać To jest istota procesu ewolucji A to, że w Biblii nic o Jarosławie Kaczyńskim nie ma... to tylko dlatego, że Mojżesz jak wiadomo był uchodźcą. Gratuluję Panom wyobraźni i dezynwoltury @ napisał: Wy tak serio?chyba nie wiecie czego dotyczy ten protest,i nie zdajecie sobie sprawy z tego co zrobił ten nieudany rząd,nieudolny chce mi się wam tego tłumaczyć, dobrego wieczoru próby dyskusji z betonowymi trollami nie mają sensu Podaj powód zgłoszenia Wyślij zgłoszenie
Kku1cl. 0werscx37y.pages.dev/190werscx37y.pages.dev/440werscx37y.pages.dev/430werscx37y.pages.dev/670werscx37y.pages.dev/470werscx37y.pages.dev/520werscx37y.pages.dev/730werscx37y.pages.dev/65
strajk polakow w norwegii